Jakiś czas temu przydarzyła się okazja, by sprawić prezent pewnej uroczej, małej dziewczynce. Padło na kucyka My Little Pony. Niestety dysponuję tylko zdjęciami z telefonu, więc nie oddają one w 100% uroku konika, ale jestem z niego zadowolona, choć szyłam go ręcznie - początkowo ze względu na pewne zawiłości wzoru, a później z przyzwyczajenia. :)
ENG: Some time ago there came an occasion to create a gift for a cute, little girl. I decided to make one of my Little Ponies. I regret to have only pictures from my telephone, so the pony doesn't look as pretty as it really is, but I'm satisfied with my work, despite it is all hand-sewed - at the beginning because of the pattern and later - because I get used to it. :)
Kucyk został uszyty z flaneli i wypchany wkładem poduszkowym. Grzywa i ogon zostały wykonane z pętelkowej włóczki, a oczy i uroczy znaczek na zadku z kilku kolorów filcu. Wzór na kucyka pochodzi od Voodootiki.
The pony was made from flannel and stuffed with cushion filling. The mane and the tail were made from looped yarn, eyes and charm - from few colours of felt. The pattern is from Voodootiki.
Kucyka zgłaszam na kwietniowe wyzwanie gościnnej projektantki Szuflady "dla najmłodszych".
I put the pony as a candidate to Szuflada challenge "dla najmłodszych" (for the youngest ones).
twilight wyszła Ci idealnie idealnie :-). Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA właśnie nie robiłam żadnego konkretnego kucyka tylko swoją radosną wariację na ten temat. :)
OdpowiedzUsuńŚwietny, gdybym Cię nie znała to nigdy w życiu bym nie pomyślała że to ręczna robota . Wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńKasia