poniedziałek, 8 października 2018

Czapkologia stosowana

Do czapek żywię uczucia ambiwalentne. Na własnej głowie nie toleruję, abym przywdziała czapkę, należałoby mnie obezwładnić w jakiś niehumanitarny sposób. Natomiast uwielbiam je szyć i dziergać. W zeszłym roku wydziergałam cztery czapki, natomiast szyję ich o wiele więcej. Kita ma mnóstwo czapek i kapeluszy na różne okazje, a że przybyły mi w tym roku dwie małe Kitki, one też dorobiły się swoich jesiennych czapeczek. Ale po kolei.

Moim ulubionym wykrojem jest ten na kapelusik dziecięcy z Burdy nr 5/2015. Aby uszyć według niego czapkę z uszami musiałam go nieco zmodyfikować, ignorując rondo i przedłużając w obrębie uszu i karku. Doszycie uszu i troczków do wiązania to już prosta sprawa. Brakujące rozmiary ekstrapoluję sobie na liniach wykroju, bardzo sprytny patent. W ten sposób mam zapewnioną dowolną rozmiarówkę.

Czapka jest dwustronna, wierzchnia warstwa uszyta jest z  bawełnianej dzianiny pętelkowej w księżniczki, spodnia z cienkiej dzianiny bawełnianej z domieszką lycry. Do kompletu uszyłam komin (czy też kołnierz), zapinany na napy. Kolorki są istotnie tak jadowite, jak widać. Kita jest zachwycona.








A oto czapeczki w mniejszym rozmiarze, dla Kitki Pierwszej i Kitki Drugiej. :)


Komplet w księżniczki zgłaszam do wyzwania Klubu Twórczych Mam "Wyzwanie kolorystyczne - Energetyczna jesień".


sobota, 6 października 2018

Srebrny księżyc na niebie...

Zastanawiałam się, czy to nie za proste. Ale tematycznie pasuje, więc wrzucam. Kita swego czasu zapałała wielką miłością do księżyca, po prostu miałam wrażenie, że mały astronom mi rośnie. Ileż to obserwacji przeprowadziłyśmy! Były wieczory, kiedy największą atrakcją było wypatrzenie na niebie wzmiankowanego ciała niebieskiego. Więc uszyłam dla niej maskotkę - Księżyc. Dwustronny, z minky, wypełniony kulką silikonową. Trochę było kłopotów na zakręcie, ale w sumie robota szybka, a dziecko szczęśliwe i sypia z nim, często podkładając pod głowę.

Rzut okiem z tyłu i z przodu - mamy do wyboru rogal lub pełnię. :)





Księżyc zgłaszam do wyzwania Art-piaskownicy "Podróże małe i duże KOSMOS"


czwartek, 4 października 2018

Lisi schowek

Nadrabiam zaległości. :)  W trakcie mojej nieobecności odeszłam dość daleko od biżuterii na rzecz szycia i dziergania. Szycia przede wszystkim. Aspekt praktyczny wygrywa. I tak dom zapełnia się odzieżą dziecięcą, zabawkami, kocykami, przydatnymi akcesoriami itp. Przy trójce dzieci jest dla kogo działać, choć czasu niewiele. Ale mobilizuję się i wrzucę po kolei kilka rzeczy na bieżące wyzwania.

Miękka teczka z wodoodpornego materiału  lisy, na żółtej podszewce, wzmocniona od środka cienką piankofolią. Zapinana na napy w kształcie kwiatków. W środku można umieścić zeszyty, rożne papiery, materiały piśmienne. Mieści format A5.





Jako że szyta jest z pojedynczych kawałków, z tyłu lisy znajdują się do góry nogami. :)


Teczkę zgłaszam do wyzwania na blogu DIY zrób to sam - Inspiracje Szkolne akcesoria.




Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...