wtorek, 6 stycznia 2015

Kolory, kolory... a jak Kolory, to oczywiście Wrzące (Colours, colours, boling colours certainly)

Na początek nowego roku kalendarzowego będę się chwalić, a co! W Art-Piaskownicy doceniono moją wiewiórczą broszkę - innymi słowy wygrała ona wyzwanie z kolorami jesieni. :) Warto było zgłaszać się w Wigilię, w biegu pomiędzy innymi jakże ważnymi zadaniami. No dobra, wcale nie byłam AŻ tak zarobiona, skoro fotografowałam sobie dzikie zwierzaki. Niemniej czasu nie miałam w nadmiarze, raczej tak akurat na styk.

A teraz, skoro jużem się pochwaliła, będzie dużo i kolorowo. Na początek soczysta, szydełkoralikowa bransoletka zawijana na dwa razy, z kolorowym, szklanym chwościkiem w roli przywieszki. Wszystko wykonane z koralików Preciosa, na nitce sajnogowej, mojej ulubionej.

 


 





Mówiłam, że będzie dużo? To teraz jeszcze więcej! :) Tym razem różowo i słodko.  Niedawno nabyłam w Royal Stone owalne, urodziwe kryształki. A także różowy łańcuszek. A także różową nić S-lon. Kolejny nabytek mojego życia, albowiem dzięki temu okazało się, że wcześniej RAW nie wychodził mi nie ze względu na wrodzony brak zdolności, ale nieodpowiednią nić. Kryształki dały się ujarzmić dopiero RAW-em, przechodzącym w peyote. Jestem szczególnie dumna z oplotu i zamierzam go powtórzyć. O ile wejdę w posiadanie stosownych odcieni magicznej nici. Innych niż różowe. Chwościki przy kolczykach zrobiłam bardzo prosto, wklejając w końcówki kawałki łańcuszka. Lista chciejstw powiększa się właśnie o kolejne kolory łańcuszka... :)



Kryształki mają świetny odcień, zmieniający się w zależności od kąta patrzenia. Bigle pozłacane, miałam kaprys "na bogato".







Strona zadnia - skromnie zakryta, jak się patrzy. Noszę je ostatnio codziennie. :)




Powoli widać koniec, tym razem dwie szydełkoralikowe, kolorowe bransoletki. :) Turkusowa wykończona stalą, ta bardziej pstra w moim ulubionym "antyku".

A tu taki mały dodatek - zaszalałam na Święta z dziurkaczami i kolorowymi papierami, tworząc zestaw barwnych bilecików do prezentów. :)





Pozdrawiam serdecznie wytrwałych czytelników, niebawem będą kolejne produkcje, albowiem obrobiłam wreszcie jak należy zebrany materiał zdjęciowy. Szanuję siebie i patrzących, więc wolę nawet mieć przerwę w publikowaniu, niż puścić w obieg fotki niskiej (w moim mniemaniu) jakości. ;) Tak to mi się przez rok porobiło z głową... ;)

9 komentarzy:

  1. Gratuluję zasłużonego wyróżnienia!
    A kolorów tu dziś naprawdę ogrom, kipią, wrzą i cieszą oczy :) Piękne prace.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. :) A jeszcze mam co nieco w zanadrzu do pokazania. ;)

      Usuń
  2. Gratuluję wyróżnienia :) Zapatrzyłam się na kolorową podwójną bransoletkę - kolorki rządzą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Musiałam tak z tymi kolorami,pora roku mało barwna, to chociaż w biżuterii nadrabiam. ;)

      Usuń
  3. Wszystko piękne, ale najbardziej podobają mi się kolczyki (mimo, że różowe) :) pewnie dlatego, że też się przymierzam do oprawy takich kryształków z RS i nie bardzo wiem co tu z nimi zrobić :)))
    Gratuluję wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam RAW do tych kryształków, spróbuj, a nie pożałujesz. ;)

      Usuń
  4. Nie wiem od czego zacząć :-) może na początek pogratuluje wyróżnienia :-) w pełni zasłużone. Bransoletka jak rajski ptak, bardzo kolorowa i o to chodzi! W końcu jest karnawał. Ale różowe kolczyki skradly moje serce delikatnie i pięknie oplecione

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo podoba mi się to porównanie do rajskiego ptaka. ;) Kolczyki jeszcze pewnie popełnię z podobnych kryształków, bo dobrze mi się pracowało z nimi. :)

      Usuń
  5. Gratuluję wyróżnienia. Pierwszy, kolorowym komplet urzekł mnie. Kolczyki są prześliczne.
    I naprawdę, nie widziałam u Cibie złych zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń

Moje serce ucieszy się każdym dobrym słowem. :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...