poniedziałek, 26 stycznia 2015

Endorfina (Endorphin)

Będzie złoto i bogato. :) Tym razem upgrade wzoru na Kofeinę. Odchudzenie o jedno pasmo sznurka przyniosło same korzyści. Tak oto powstała złota Endorfina, nazwana tak na cześć hormonów szczęścia. :)









Tył wykończony bardzo minimalistycznie. Inaczej się po prostu nie dało. Czyli kilka krążków ekoskórki w kolorze (jakże by inaczej) złotym. Do stworzenia kolczyków oprócz złotego sutaszu PEGA użyłam koralików TOHO i Fire Polish oraz złotych kuleczek hematytu, a u dołu wiszą kryształowe migdały z delikatną, złotą poświatą. Bigle angielskie, pozłacane.


Nie mogłam sobie darować i zrobiłam kilka zdjęć na ciemniejszym tle, w tym przypadku na bordowej satynie. Też całkiem nieźle się prezentują, muszę częściej robić fotki na tle innym niż biały karton. ;)





Kolczyki "Endorfina" zgłaszam do dwóch wyzwań.

Wyzwanie sutasz.info "Kolczyki dla kobiety w zieleni". Elegancka, złotowłosa dama w jasnozielonej sukni - wygląda jak wiosna, a złote kolczyki będą jak promienie słońca w jej uszach.

 

Wyzwanie Szuflady "Niech żyje bal!".  Kolczyki już hulały na balu. :)


18 komentarzy:

  1. Śliczne kolczyki! Sprawiają wrażenie bardzo lekkich, wręcz zwiewnych. Kobiecie w zieleni byłoby w nich bardzo do twarzy :)
    PS. Domyślam się, że to ten "lepszy" złoty sznurek?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to ten lepszy sznurek i innego nie chcę, mój ci on! :)

      Usuń
  2. Śliczności :) i jaka nazwa trafiona - posiadanie takich kolczyków na pewno powoduje zwiększenie poziomu endorfin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nazwy mam już z dawna przemyślane na całą serię. ;)

      Usuń
  3. Bardzo eleganckie kolczyki, nosząc je człowiek na pewno czuje się o wiele szczęśliwszy!
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nosicielka jest zadowolona i chyba muszę i sobie takie zrobić na poprawę nastroju. :)

      Usuń
  4. Bardzo lekki i zwiewny wzór, a złoto dodaje mu charakteru :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wzór lekki, ale nie zwiewny, złoty sznurek dobrze trzyma formę. :)

      Usuń
  5. Moje hormony szczęścia zawsze zaczynają się szaleńczo produkować gdy widzę takie błyskotki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam podobne reakcje na widok co poniektórych Twoich wynalazków. ;)

      Usuń
  6. Piękne endorfinki , bardzo delikatnie Ci wyszły:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Delikatnie, bo odważyłam się na odchudzenie wzoru. ;)

      Usuń
  7. Śliczne endorfinki :) podnoszą poziom szczęścia gdy patrzę na taką śliczna pracę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa, kolejna osoba z podniesionym poziomem szczęścia, miło mi niezmiernie! :)

      Usuń
  8. Wspaniałe, karnawałowe kolczyki :-). Dziękuję za wzięcie udziału w wyzwaniu Szuflady :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ach, jakie ładne ! I jaka śliczna nazwa. Ogólnie wzrost endorfin u mnie wywołuje czekolada, ale tak piękna biżuteria też by się spisała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kolczyki wyszły prześlicznie. Taki sutasz lubię :)

    OdpowiedzUsuń

Moje serce ucieszy się każdym dobrym słowem. :)

Zobacz także:

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...