Proszę ja Was tego, wiewiórka na Wigilię. Wiewiórka z dwóch powodów. Pierwszym i najważniejszym jest to, że prezentowana poniżej broszka powstała jako prezent dla niewiasty zwanej Rudą lub Wiewiórą. Broszka, jaka jest, każdy widzi. Bardzo jesienna, użyłam do jej wykonania piasku pustyni, jaspisu, powlekanego hematytu, szklanych liści i koralików TOHO. Zapięcie jest na megawypasie, bo broszka służy do spinania szala.
Drugi powód wiewiórczy nieco poniżej... :)
A oto i upolowana dziś aparatem wiewióra. Zwierz, jak się patrzy, świeżutki, prosto z aparatu. Jakość zdjęcia taka sobie, tyle udało mi się wycisnąć z fotek po kadrowaniu i podkręcaniu jakości. Trza zainwestować w lepszy sprzęt, jak mam zamiar fotografować tak odległą dzicz...
Na tym zdjęciu zwierzak czyści sobie łapkę w deszczu, rzadki widok. Zwróćcie uwagę na ogon, mało puszysty przy tej aurze. ;)
Ten rudy zygzak to wiewióra w locie... :)
I wiewiórka od zadniej strony.
Wiewiórczą broszkę zgłaszam na wyzwanie Art Piaskownicy o jesiennych kolorach:
Skoro już dobrnęliście do tego momentu, to życzeń nie będzie. Uwielbiam Święta Bożego Narodzenia, ale nie ze względu na dekoracje, prezenty czy tzw. "magię świąt" - to są rzeczy ładne i miłe, ale nie stanowią treści Świąt. Uwielbiam, bo to świętowanie narodzin Tego, którego kocham. I nie chcę Wam nic życzyć, bo składać życzeń nie umiem i nie lubię - i nie uważam tego za pilną potrzebę. Natomiast chcę Wam przekazać coś więcej, niż życzenia - błogosławieństwo.
Niech Was Nowonarodzony Jezus błogosławi i strzeże. Niech rozpromieni nad Wami oblicze Swoje i obdarzy Was pokojem.
Amen.
Piękna broszka :)
OdpowiedzUsuńA ja życzę Ci Marysiu błogosławieństwa Bożej Dzieciny - niech cię chroni i przynosi dobro każdego dnia. Pozdrawiam
Bardzo dziękuję za życzenia, ja ostatnie kilka dni spędziłam bezkomputernie i bardzo rodzinnie i stąd moje braki w odpisywaniu i komentowaniu. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna broszka :) Jak zawsze świetny dobór kolorów oraz dopracowanie w najmniejszym szczególe :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńW tych najmniejszych szczegółach to ja moim krzywym okiem widzę kilka potknięć, niemniej bardzo dziękuję za słowa uznania. :)
Usuń